MGUKS Pogoń Zduńska Wola rocznik 2005 - strona nieoficjalna

Strona klubowa
  •        

Logowanie

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 9, wczoraj: 3823
ogółem: 1 203 993

statystyki szczegółowe

Ostatnie spotkanie

Nie wprowadzono danych o ostatnich meczach.

Wyniki

Mecze sparingowe

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 1

Tabela ligowa

Trampkarze » Inne rozgrywki

Aktualności

Towarzysko z Kolejarzem Łódź

  • autor: wilk71, 2016-05-02 12:57

Drugi maja. Dzień Flagi Narodowej. A nasi zawodnicy postanowili uczcić to święto biegając po boisku. Jako ich przeciwnicy na sztucznej murawie Stadionu Miejskiego w Zduńskiej Woli pojawili się zawodnicy łódzkiego Kolejarza z rocznika 2004. Drużyna silna, która w rozgrywkach łódzkiej klasy D2 Młodzik zajmuje drugie miejsce w grupie IV. Słoneczna pogoda sprzyjała rozgrywce na świeżym powietrzu, a mecz tym razem zaplanowano na trzy części, każdą po 30 minut, można było się nabiegać.

Więcej w rozwinięciu...

Jako pierwsi zaatakowali goście. Już w drugiej minucie oddali silny i groźny strzał na bramkę Adama. Ósma minuta przyniosła szybki kontratak grających w żółtych koszulkach łodzian, a sytuację uratował Maciek, wybijając piłkę z linii bramkowej. Na pierwszy strzał w wykonaniu zduńskowolan musieliśmy poczekać aż do 10. minuty, kiedy to Adi uderzył mocno sprzed pola karnego, ale piłka minęła bramkę. Kilka minut później Przemo głową minimalnie przestrzelił, a kilka chwil później po faulu na nim Kajtinio z rzutu wolnego trafił wprost w bramkarza.

W 20. minucie goście wykonywali rzut rożny z prawej strony boiska, a błędy w kryciu przyniosły stratę pierwszej bramki. Po trzech minutach pod bramką łodzian powstało olbrzymie zamieszanie, które jednak zakończyło się tylko rzutem rożnym dla naszego zespołu. Po rogu na uderzenie z dystansu zdecydował się Marco, ale był to strzał niecelny. Przedostatnia minuta pierwszej części przyniosła jednak bramkę miejscowym, gdy po dynamicznej akcji Kajtinio stan meczu wyrównał Przemo. Ten ostatni mógł jeszcze podwyższyć wynik, gdy po błędzie obrońcy Kolejarza był sam na sam z bramkarzem, ale łodzianin okazał się jednak lepszym w tym pojedynku.

W drugiej części meczu Marek Lorenc dokonał kilku zmian, ale obraz gry nie uległ większej zmianie. Nadal widzieliśmy twardą walkę na boisku, niejednokrotnie bark w bark, ale zazwyczaj zgodnie z przepisami. Pierwsza akcja dla pogonistów na objęcie prowadzenia zawiązała się w 36. minucie, gdy po strzale Marco do piłki dopadł Przemo, ale z kilku metrów przeniósł ją nad porzeczką. Upłynęło kilka minut, a piękną akcję prawym skrzydłem zainicjował Adi, zagrał piłkę precyzyjnie do Victora, a ten minimalnie chybił. Po dwóch minutach - Victor groźnie strzela, ale ponownie niecelnie. W ostatniej minucie przed zmianą stron groźny kontratak przeprowadził Kolejarz, ale tym razem nasza drużyna miała sporo szczęścia, gdyż piłka przeleciała obok słupka. Bliźniaczą akcję i z podobnym skutkiem przeprowadzili kolejarze w 55. minucie, a już po następnych dwóch zupełnie niespodziewanie objęli oni prowadzenie po samobójczym strzale jednego z naszych obrońców. Na koniec drugiej półgodzinnej tercji gospodarze schodzili przegrywając 1:2.

Początkowe minuty trzeciej i ostatniej części meczu nie przyniosły żadnej z drużyn sytuacji na zdobycie bramki. Dopiero w 73. minucie po wzorowym kontrataku drużyny Pogoni Kusek strzelił obok bramki, a po kilkudziesięciu sekundach dokładnie podał do Śmiecha, który z kilku metrów przeniósł piłkę nad poprzeczką. Zawodnikom zaczęło doskwierać powoli zmęczenie, gdyż mecz trwał znacznie dłużej niż w rozgrywkach ligowych. W 77. i 78. minucie goście przeprowadzili dwie groźne akcje, ale na szczęście nie strzelili w nich bramki. Pięć minut przed końcem meczu łodzianie wykonywali rzut rożny i znów powtórzyła się historia, jak przy utracie pierwszej bramki. Jeden z zawodników gości zgubił kryjącego go rywala i skierował piłkę do bramki drużyny ze Zduńskiej Woli. Jeszcze minutę później piłka po strzale Victora zatrzymała się na słupku i na tym skończyły się groźne akcje obu drużyn.

Sprawdzian przed meczami ligowymi ze wszech miar pożyteczny. Widać było, że nasz rywal przywiózł poukładaną i wiedzącą, co chce grać drużynę. Ale przecież meczami z takimi rywalami najlepiej budować formę na pozostałą część rozgrywek ligowych. Dziękujemy zawodnikom i ich wiernym kibicom z Łodzi za przybycie, a wszystkim zawodnikom i obu trenerom za zaprezentowanie na zielonej murawie interesującego i przez większą część meczu wyrównanego widowiska.

 

Zduńska Wola, Stadion Miejski, 2.05.2016 r., godz. 10.00, mecz towarzyski (3 x 30 minut). Widzów 40.

Pogoń 2005 Zduńska Wola - Kolejarz 2004 Łódź 1:3 (1:1, 0:1, 0:1)

0:1 - zawodnik Kolejarza - 20'

1:1 - Przemysław Kowalczyk (asysta: Kajetan Radomski) - 29'

1:2 - zawodnik Kolejarza - 57'

1:3 - zawodnik Kolejarza - 85'

 

Skład Pogoni Zduńska Wola: Adam Karbowiak - Marek Domagalski, Maciej Owczarek, Wojciech Pawlak - Wiktor Kowalczyk, Kajetan Radomski (1 as.), Adrian Filipiak, Franciszek Nowak - Przemysław Kowalczyk (1 br.) oraz Robert Dąbkowski, Kacper Kusiński, Szymon Śmiechowicz, Paweł Kosecki [Przemysław Kowalczyk grał również na pozycji bramkarza].

Trener: Marek Lorenc


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [488]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Zegar

Reklama

Kalendarium

18

04-2024

czwartek

19

04-2024

piątek

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

Statystyki drużyny

Najnowsza galeria

festiwal zonglerki
Ładowanie...

Losowa galeria

Wieczorne ognisko
Ładowanie...

Nasi sponsorzy

Instytut Gospodarki Nieruchomościami

       http://www.ign.org.pl